- Spotykamy się, aby podziękować Wam, drodzy żołnierze za służbę, jaką pełnicie dla nas mieszkańców i Ojczyzny. Dzielimy się swoimi spostrzeżeniami, ale często także wracamy do wspomnień. Ta „piękna tradycja” została zapoczątkowana jeszcze przez mojego poprzednika. Przed laty padały hasła związane z wojskiem, że powinno wrócić do Łomży, że było związane z miastem od samego początku. Wśród życzeń, które padały tutaj na tej sali, były te związane z rozbudową jednostki wojskowej z większą ilością żołnierzy. W okresie dekady zmieniło się niemal wszystko, a dziś jednostka obchodzi swój jubileusz 5-lecia istnienia. Obecność wojska, to ponadto możliwości rozwojowe dla miasta – podkreślał prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski dziękując dowódcy 18. Łomżyńskiego Pułku Logistycznego za dotychczasową współpracę, życząc pomyślności, zdrowia i pełnienia służby w czasach pokoju.
Starosta powiatu łomżyńskiego Lech Szabłowski, w swoim wystąpieniu wyraził radość i dumę z obecności wojska w Łomży oraz jego rozbudowy.
- Jesteśmy dumni, to wojsko jest widoczne każdego dnia, w każdym momencie i w każdym miejscu Łomży i nie tylko Łomży. Jako powiat łomżyński staramy się również wspierać działania wojskowe. Przypomnę, że zaraz po utworzeniu pułku, za zgodą wojewody, przekazaliśmy tereny w Nowogrodzie, jako "mały poligon" do ćwiczeń, łącznie z przeprawą przez Narew, z czego korzystają również żołnierze z całej polski i NATO – mówił starosta łomżyński życząc żołnierzom powodzenia i działań w warunkach pokojowych.
- 18. Łomżyński Pułk Logistyczny jest jednostką, która dynamicznie się rozwija, i nie mówię tego tylko przez pryzmat poczynionych inwestycji, które ułatwią służbę żołnierzom, ale przez minione 5 lat zrealizowaliśmy szereg zadań, między innymi w 2022 roku otrzymaliśmy certyfikat standardów NATO, zostaliśmy poddani weryfikacji, którą przeszliśmy celująco. I tu też chwała dla żołnierzy i moich współpracowników (…) Moi żołnierze realizują zadania na granicy, wsparcie i zabezpieczenie logistyczne, jesteśmy obecni na misjach pokojowych, byliśmy w Libanie, Rumuni, Kosowie, na Łotwie (…) Nie mamy się czego wstydzić jeżeli chodzi o jednostki logistyczne – mówił dowódca 18. Łomżyńskiego Pułku Logistycznego płk Paweł Gałązka.
Podkreślał, jak przez lata zmieniła się dowodzona przez niego jednostka, zarówno pod względem liczebności żołnierzy, jak również powierzchni.
- Gdy zaczynaliśmy było nas kilkadziesiąt osób, dziś około 1000. Tylko w ubiegłym roku przeszkoliliśmy ponad 700 żołnierzy, którzy złożyli przysięgę zarówno w Białej Podlaskiej, jak i w Łomży, w tym roku ta liczba wynosi 300 osób, do tego kursy bazowe, szkolenia. Zwiększyła się też powierzchni, z 10 do 60 hektarów. Wojska przybywa także w samym garnizonie w powiatach. (…) Każdy na tym korzysta, bo wraz z żołnierzami przybywają ich rodziny i tu są wydatkowane środki – podsumował płk Paweł Gałązka dodając, że nie byłoby tego wszystkiego bez współpracy z samorządem, za co serdecznie dziękuje. Sobie i swoim podwładnym życzył "żołnierskiego szczęścia" nawiązując do dalszych planów jednostki.
- Przyszłość jest w rękach przełożonych, jeżeli jesteśmy na takim etapie, to trzeba iść dalej, trzeba tworzyć brygadę, jesteśmy do tego przygotowani (…) Nic nie stoi na przeszkodzie, mam nadzieję, że ta „mądrość” przełożonych i sytuacja, która jest za wschodnią granicą spowoduje to, że być może doczekamy się kolejnego etapu w funkcjonowaniu 18. Łomżyńskiego Pułku Logistycznego – zakończył swoje wystąpienie.
Oprócz organizatorów dorocznego spotkania – samorządowców i wojska, głos zabierali zaproszenie goście.
- Chciałabym przede wszystkim podziękować, za to, że kultywujecie tradycje, ja jako wnuczka i prawnuczka żołnierzy 33. Pułku Piechoty, jestem bardzo wzruszona. Życzyć, żeby ta wspomniana "mądrość" przełożonych spowodowała, że ta jednostka jeszcze dalej się rozwinie, będzie chlubą Łomży i ziemi łomżyńskiej. Będziemy wiedli prym w wielu dziedzinach, ale ta wojskowość będzie jedną z kluczowych – mówiła poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Alicja Łepkowska-Gołaś deklarując swoje wsparcie.
- Jako harcerze dołączamy się do życzeń, aby to wszystko co robicie ograniczało się tylko do poligonu, szkoleń i utrzymywania swojej sprawności fizycznej i bojowej – przekazał komendantem hufca ZHP w Łomży hm Wiesław Domański.
- Stało się coś z niczego – tak powstanie łomżyńskiej jednostki podsumował ppłk rez. Ryszard Matuszewski, kierownik Klubu Wojskowego 18. Łomżyńskiego Pułku Logistycznego i prezes zarządu rejonowego Związku Żołnierzy Wojska Polskiego w Łomży doceniając w tym rolę płk Pawła Gałązki. - Odpowiedni człowiek na odpowiednim stanowisku. Potrafi budować dom zaczynając od fundamentów, a później rozumnie, zdecydowanie, dokłada cegiełkę po cegiełce, aż kończy go dachem. Ten dach już jest, fundament stanął, mury są, teraz jest rozwój. Dalszy cel to brygada w Łomży.
Z ramienia Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, podziękował za współpracę i życzył "służyby w warunkach pokoju" Dariusz Syrnicki.
Spotkanie zakończyła tradycyjna lampka szampana.
Fot. Sylwia Marciniak