- Braliśmy pod uwagę taką sytuację, bowiem mierzyliśmy się z mocnymi drużynami. Mimo tych porażek widać, że dziewczyny potrafią grać na dobrym poziomie, pokazały to szczególnie w ostatnim meczu z Wrocławiem – mówi trener Wacław Tarnacki, który jest optymistą przed wyjazdowym pojedynkiem z GLKS SCANIA Nadarzyn (27.09) i domowym meczem z KS BRONOWIANKĄ Kraków (29.09). - Myślę, że powinniśmy w nich coś ugrać – przekonuje opiekun łomżanek.
Skład beniaminka ekstraklasy jest oparty na młodych i perspektywicznych zawodniczkach. Przed sezonem szeregi akademiczek wzmocniły: Maja Mikłaszewska z Centrum Szkolenia Polskiego Związku Tenisowego w Gdańsku oraz Chinka Liu Luqi. W kadrze jest również utalentowana Aleksandra Jarkowska, reprezentantka Polski juniorek, aktualnie czwarta zawodniczka w kraju. Swoje młodsze koleżanki wspomaga kapitan Weronika Łuba, związana z klubem od najmłodszych lat.
- Naszym celem jest utrzymanie w ekstraklasie. Myślę, że stać nas na to – mówi Weronika Łuba. Dodaje, że awans do najwyższej klasy rozgrywkowej sprawił, że zainteresowanie tenisem w mieście jest coraz większe. - Rodzice dzwonią, dopytują kiedy odbywają się treningi, bo chcą zapisać swoje dzieci – opowiada akademiczka, która prowadzi sekcję dzieci i młodzieży przy Szkole Podstawowej nr 9 w Łomży.