Wydarzenie odbywa się w ramach Dnia Teatru Publicznego oraz towarzyszącej mu akcji Bilet za 300 groszy, która finansowana jest ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a koordynowana przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego. W tegorocznej akcji weźmie udział 100 teatrów publicznych z 39 polskich miast. O tym, że w teatrze "grosze grają rolę" przypominać będzie natomiast symboliczna cena biletu, która wynosi 300 groszy.
"Pipi Pończoszanka" to historia dziewięcioletniej dziewczynki z mnóstwem piegów na twarzy i marchewkowych włosach splecionych w dwa odstające warkocze. Jej zachowanie i wypowiedzi często obnażają hipokryzję dorosłych, dbających bardziej o zewnętrzne pozory niż wyższe wartości. Ta zadziorna istota, z torbą pełną złotych monet, kroczy przez życie sama, bez rodziców, czy też pomocy innych. Towarzyszy jej jednak grupka przyjaciół, czyli rodzeństwo Annika i Tommy oraz małpka Pan Nilsson.
Tam, gdzie pojawia się Pippi, nic nie jest oczywiste. Najbardziej codzienne czynności zmieniają się w szaloną zabawę, prawda miesza się z niesamowitymi historiami nie z tego świata, poprawność polityczna nie istnieje, a jej miejsce zajmuje bezpośredniość, humor i niespożyta energia. Gdy chodzi o Pippi, to nic nigdy nie wiadomo... – mówi o swojej bohaterce reżyser spektaklu Michała Derlatka.
Bilety za 300 groszy dostępne będą w kasie teatru na godzinę przed spektaklem.