- Przemkowi nie skakało się dobrze, ciągle robił błędy. Należy więc tym bardziej się cieszyć, że pomimo tego osiągnął niezły wynik, zdobywając medal na mistrzostwach Polski – relacjonuje trener zawodnika Marek Mierzejewski. Dla ucznia Liceum Sportowego w Łomży jest to drugi krążek wywalczony na Mistrzostwach Polski.
Blisko podium był też Rafał Pogorzelski, który na dystansie 3000 m przybiegł czwarty z nowym rekordem życiowym 8:30,05. - Szkoda, bo zawsze taki wynik dawał medal, przeważnie złoty lub srebrny, ale w tym roku poziom był rewelacyjny i pomimo czwartego miejsca biegaczowi należą się brawa za uzyskanie świetnego czasu – podsumowuje jego start, trener Andrzej Korytkowski.
W skoku w dal Weronika Kulawczyk skoczyła 5.06m co dało jej 15. lokatę. Natomiast o dużym pechu może mówić Aleksandra Matejkowska, która startując w eliminacjach na 800 metrów poprawiła rekord życiowy o 2 sekundy (2:17,61) i wywalczyła awans do finału. Niestety już po biegu okazało się, że nadepnęła na linię i została za to zdyskwalifikowana.