Celem "Maratonu" jest obrona osób na całym świecie niesłusznie odsiadujących wyroki w więzieniach. Taki dzień jak dzisiejszy, w którym większość społeczności uczniowskiej pochyla się z piórem nad kartką, jest szansą wpojenia młodym ludziom zasad demokracji, podstawowych praw i wolności czowieka, a także zwróceniem uwagi na państwa, w których te prawa są łamane.
- W tym roku najwiecej listów napisaliśmy w obronie Annie Alfred z Malawi, która będąc albinosem, codziennie spotyka ludzi, którzy chcą ukraść jej włosy lub, co gorsza, kości. Nie tylko przestępcy chcą ja porwać, ale również członkowie rodziny. Ludzie, którzy wierzą, że części jej ciała mają magiczną moc, uważają że nie jest człowiekiem. Nazywają ją "duchem" lub "pieniędzmi". Wzywaliśmy władze Malawi o objęcie opiekę prawną albinosów – przekazują organizatorzy z "Drzewnej".
Kolejną osobą, którą zauważyła społeczność szkolna jest Ilham Tohti. To szanowany profesor uniwersytecki, znanym ze swoich wyważonych poglądów na temat kwestii etnicznych w Chinach. W 2014 roku otrzymał wyrok dożywotniego pozbawienia wolności – za rzekome nawoływanie do nienawiści na tle etnicznym. Uczniowie w swoich listach domagają się natychmiastowego uwolnienia Ilhama Tohtiego. Młodzież wsparła jeszcze kilka innych osób, które rekomendowane były przez Amnesty Intrenational.
Źródło: ZSDiG