- W tym wyjątkowym dniu chcieliśmy zrobić niespodziankę naszym uczniom. Dzieci od samego rana nie mogły się doczekać wyjścia do Ratusza – opowiada wychowawczyni grupy Izabela Węgrowska. - Po tej wizycie dzieliły się wrażeniami jeszcze przez kolejny dzień – dodaje pedagog z SP 10.
Maluchy zwiedziły najpierw salę konferencyjną. - Poczułem się tam jak prawdziwy polityk – mówił Bartek Arkadzki. - Ja się czułam jak osoba dorosła – dodawała z kolei jego szkolna koleżanka Zuzia Adamska. Później zwiedzały poszczególne wydziały, poznając jak od wewnątrz wygląda organizacja pracy łomżyńskiego magistratu. Odwiedziły również salę ślubów Urzędu Stanu Cywilnego, gdzie usłyszały słynny "Marsz Mendelsona".
Punktem kulminacyjnym było spotkanie z Prezydentem Łomży. - Wejście do gabinetu było trochę stresujące, ale Pan Prezydent okazał się miły i sympatyczny. Jest taki zwyczajny – dzieliła się swoimi wrażeniami Julia Bilińska. Dzieci otrzymały od Prezydenta świąteczne prezenty w postaci maskotki – misia "Łomżatka" z dołączonym elementem odblaskowym. W podziękowaniu zaśpiewały mu piosenkę oraz wręczyły własnoręcznie wykonanego bałwanka.